Blog

Sąsiedzi z południa

16 listopada 2016

Tegoroczny jubileusz Agencji był wyjątkowy. Świętowaliśmy nie tylko jej 6. urodziny, ale także pierwszą rocznicę rozpoczęcia prac nad naszym start-upem - Photler. Taką podwójną okazję uczciliśmy, zatem w dwóch miastach – Bratysławie i Wiedniu.

Stolica naszych południowych sąsiadów przywitała nas mglistym porankiem. Nie zraziło nas to jednak i szybko zakwaterowaliśmy się w wyjątkowym miejscu – łodzi zacumowanej na brzegu Dunaju, w samym sercu Bratysławy. Zwiedzane słowackiej stolicy rozpoczęliśmy od wspinaczki na wzgórze, na którym znajduje się Zamek Bratysławski pochodzący z XIV-XV wieku. Zarówno okolice zamku, jak i widok na panoramę miasta zapierają dech w piersiach.

Następnie udaliśmy się na spacer po Starym Mieście. Urokliwe uliczki prowadziły nas jak szlak, wzdłuż najważniejszych miejsc. Podziwialiśmy Bramę Michalską, ostatnią ocalałą z czterech bram, niegdyś prowadzących do miasta, katedrę świętego Marcina czy ratusz na Hlavné námestie, głównym placu, który pełni także funkcję rynku.
Po nasyceniu oczu przyszedł czas na nasycenie żołądków. Próbowaliśmy wielu potraw, jednak na każdym talerzu, przynajmniej raz, obowiązkowo pojawiły się bryndzové halušky, czyli kluski ziemniaczane podawane z bryndzą. Chętnie rozkoszowaliśmy się też smakiem słowackich piw, niezależnie od wyboru dania.

Naszym drugim celem wyjazdu była stolica Austrii. Lista zabytków tego przepięknego miasta jest naprawdę okazała, więc postanowiliśmy maksymalnie wykorzystać nasz czas we Wiedniu. Ogromne wrażenie zrobiła na nas katedra świętego Szczepana, od której zaczęliśmy naszą podróż. Przy Ratuszu znaleźliśmy się na pełnym świątecznej atmosfery Wiedeńskim Jarmarku Bożonarodzeniowym. Fantastyczny klimat tego miasta wypełniał nas do końca dnia, kiedy znaleźliśmy czas na wspólne gry, dzięki którym mogliśmy się lepiej poznać i świetnie się ze sobą bawić na imprezie tanecznej.

Choć weekend był wypełniony wieloma wrażeniami i permanantnym brakiem snu, wróciliśmy zadowoleni, a nasze karty pamięci w aparatach fotograficznych są wypełnione po brzegi. Zdjęcia już niedługo pojawią się w galeriach na Photler, a my już wyczekujemy planów na przyszłoroczne urodziny. Takie wyjazdy są idealną okazją do lepszego poznania się i zacieśniania więzów, co przekłada się na jeszcze większą kreatywność naszego zespołu.
Biuro - Agencja interaktywna Crafton Poznań